czwartek, 27 lutego 2014

Teodor

 
Zauroczona i zakochana od pierwszej chwili, gdy ją ujrzałam, poczułam silną potrzebę jej posiadania, a raczej zdobyć ją musiałam dla moich dziewcząt. 

Nigdy w swoich rękach nie trzymałam czegoś tak przepięknego. Ta książka to czysta magia. Jej delikatność i subtelność sprawiła, że poczułam się jak w bajce. Jestem nią po prostu oczarowana.

 
 
Przeglądając każdą ze stron masz świadomość, że dotykasz czegoś absolutnie wyjątkowego. 





Subtelna, ilustrowana cudownymi klimatycznymi fotografiami wykonanymi analogowym aparatem z lat 50. Przepięknie wykonana, z dbałością o każdy detal. Począwszy od okładki po tekst, ilustracje, użyte typy czcionek, gatunek papieru, fakturę stron. Te detale nadają całości niepowtarzalny, unikalny wręcz charakter. 











 




W role bohaterów książki wcielili się przyjaciele autorki, ubrani w stroje według jej projektu. Kilka pierwszych prototypowych egzemplarzy własnoręcznie zszyła, wycięła, namalowała i oprawiła dodając szlachetności i unikalnego charakteru.
Głównym bohaterem jest królik Teodor, który musi zmierzyć się z wadą wymowy i nauczyć poprawnie wymawiać „r” zanim wyruszy do szkoły.
Ale nie będę Wam zdradzać fabuły....



 

Teodor to majstersztyk w każdym calu, to dzieło doskonałe. 
Teodor to taka książka, którą można w nieskończoność się napawać i z zachwytem w nieskończoność do niej wracać.
Jest to niewątpliwie perełka w naszej biblioteczce.





Dodatkową atrakcją jest dołączony do książki audiobook, na którym tekst czyta Olga Bołądź, a muzyczne tło skomponował Michał Jacaszek.


Więcej o powstaniu książki można przeczytać na blogu jej autorki Marii Szczodrowskiej tu, a kupić książeczkę możemy tutaj tu




wtorek, 25 lutego 2014

Zabawa z Djeco

W jednym z facebookowych konkursów, wygraliśmy swego czasu zestaw plastyczny firmy Djeco zasponsorowany przez 100pociech.

Teraz dopiero, kiedy to  mnie i Majkę wirusy jakieś zmutowane dopadły, a Wika spędza ferie w domu przypomniałam sobie o nim.

Mai od razu przypadł do gustu i dziecka nie miałam przez dobre parę godzin.

Fantastyczna sprawa, przestrzenna twórcza zabawa wspaniale ćwiczy rękę dziecka.  

Polecam bardzo i już teraz mogę śmiało powiedzieć, widząc z jakim zaangażowaniem moje dziewczyny oddały się zabawie, że nie będzie on naszym pierwszym i ostatnim z tej firmy.

Zestaw ten i wiele innych, w różnych przedziałach wiekowych można dostać również na stronie Kids Town 










 













i galeryjka  gotowa:)









niedziela, 23 lutego 2014

Slow down


Nie przejmować się
nie stresować
nie pędzić nie wiadomo gdzie i dokąd
no bo po co?????
 
Zwolnić tempo
odpocząć
cieszyć się chwilą
bo warto 
dla siebie przede wszystkim
dla dzieci 

Zadowolić siebie
na pierwszym miejscu a jakże
powiesz, że to egoizm - może i tak
ale zadowolona Mama to szczęśliwa Mama
a szczęśliwa Mama to szczęśliwe Córy....

więc obiecuję zwolnić....
odpocząć....
cieszyć się chwilą....

  




















 













 beret H&M
płaszczyk Allegro
apaszka NN
sweter, buty Zara
spódniczka tutu Allegro