Mina, minka, mineczka....
Na twarzach moich dziewcząt malują się ich tysiące...
I każda inna ....
Poważna i mniej poważna..
Wesoła i smutna
Straszna i śmieszna
Znudzona i ta zwariowana...
i tzw. dzióbek też się znajdzie...
i ta specjalnie zarezerwowana dla Matki typu "przestań robić mi już zdjęcia"
Uwielbiam te ich miny i uwieczniam na pamiątkę...
coby kiedyś w przyszłości sięgnąć po nie i się pośmiać
razem z moimi Aparatkami :)
Poniżej tylko mały zalążek ich możliwości ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz